Autor Wiadomość
Sylwia
PostWysłany: Nie 9:00, 03 Wrz 2006    Temat postu:

ehh wiem ze tego torszke jest...ale czyta się łatwo i szybko...

No wiec ja sama bardzo się tym interesuje i jak bym miała swojego konia..to moje jazdy v\by własnie wygladały w sposob "bardziej naturalny"
w ten sposob mozna dojsc do perfekcji...jezdzac nie daj ze na oklep to jeszcze bez wodzy...i w ten sposob galopowac czy nawet skakac Smile

Macie jakies pytanka ? to bede wam sie starała odpowiadac albo dawac jakies artykuly na ten temat Smile a z resztą w necie jest tego pełno Smile
Sylwia
PostWysłany: Nie 8:58, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Zabawa pierwsza: zabawa w przyjaźń. Ta zabawa udowadnia koniowi, że nie będziesz zachowywał się jak drapieżnik, że masz przyjazne zamiary i że można ci ufać. Musisz zdobyć jego zaufanie oraz być w stanie dotknąć go wszędzie przy pomocy "przyjaznego dotyku". Każdy obszar, którego koń broni, mówi ci coś o jego sceptycyzmie w stosunku do ciebie. Przy pomocy przybliżania i oddalania oraz bez stosowania przymusu, by się na to zgodził, doprowadź do tego, żeby koń pozwolił ci dotknąć każdego miejsca swojego ciała. Wtedy możesz posunąć się dalej i zacząć potrząsać linami, plastikowymi torebkami, czymkolwiek co przyjdzie ci do głowy; pomożesz w ten sposób koniowi stać się odważniejszym, bardziej pewnym siebie i mniej sceptycznym. Upewnij się, że koń ma luz na linie a nie jest trzymany krótko lub jest przywiązany. Klucze do zabawy w przyjaźń: uśmiech, rozluźnienie, rytm, przybliżanie i oddalanie, odczulanie.

Zabawa druga: zabawa w jeża. Ta zabawa nazywana jest zabawą w "jeża", abyśmy pamiętali, że koń nie powinien napierać na nacisk, ale ma od niego ustępować. Ucząc go tego, przygotowujesz go, by rozumiał, jak odpowiadać na działanie wodzy, wędzidła, czy nogi. Jest stosowane jako stały nacisk, nie poszturchiwanie. Stały nacisk zaczyna się od lekkiego i stopniowo narasta do momentu, kiedy koń odpowie. Gdy koń się przesunie, stały nacisk jest natychmiast zabrany. Ten stały nacisk jest stosowany w 4 fazach - dotknij sierści, potem skóry, potem mięśni, a wreszcie kości! Każda faza jest mocniejsza od poprzedniej i dopiero kiedy koń przynajmniej spróbuje odpowiedzieć, następuje odpuszczenie nacisku. W ten sposób wygoda uczy konia, że zrobił właściwą rzecz. Jeżeli odpowie na fazę pierwszą - nie idź dalej. Jeżeli początkowo musisz dojść do fazy czwartej, bądź przygotowany by w niej trwać aż do momentu, kiedy koń zacznie szukać wygody, przez odsunięcie się od nacisku. Nagradzaj najmniejszą próbę natychmiastową wygodą, głaszcząc i uśmiechając się (czyli przez powrót do zabawy w przyjaźń). Zabawa w jeża powinna być uczona w różnych miejscach na ciele konia - nosie, klatce piersiowej, łopatce, zadzie i w każdym innym miejscu, którego możesz dotknąć. Klucze do zabawy w jeża: skoncentrowany wzrok, stały nacisk, stosowanie czterech faz.

Zabawa trzecia: zabawa w prowadzenie Ta zabawa uczy konia ustępowania od sugestii. Sugerujesz w niej koniowi, by się przesunął bez dotykania go. Prawdopodobnie na początku będziesz musiał znajdować się w małej odległości. Gdy będziesz przechodził przez kolejne poziomy, nauczysz się wpływać na konia z coraz większych i większych dystansów. Gdy ta gra jest udoskonalana, zaczyna wyglądać jak niezauważalna komunikacja między koniem i człowiekiem. Znowu, cztery fazy są ważne - pierwsza, to popukiwanie w powietrze, druga to lekkie popukiwanie konia opuszkami palców, trzecia to średniej siły popukiwanie palcami, faza czwarta to klapnięcie płaskimi dłońmi. Przez cały czas rytm nie zmienia się i nie przerywa. Gdy tylko koń odpowie lub chociaż spróbuje odpowiedzieć, rozluźnij ramiona, uśmiechnij się i pogłaszcz go. Nie minie wiele czasu, a koń nauczy się zawsze ustępować od fazy pierwszej. Naucz się kierować koniem w różnych kierunkach - w tył, przesuwaj przód konia, przesuwaj zad (ale wtedy trzymaj głowę konia zgiętą w swoją stronę). Klucze do zabawy w prowadzenie: skoncentrowany wzrok, rytm, cztery fazy. Kolejne gry, to tak zwane gry "celowe". Kiedy ustaliliście już alfabet poprzez pierwsze trzy gry, możecie zacząć składać zdania. Masz język, by prosić o bardziej złożone manewry.

Zabawa czwarta: zabawa w yo-yo. Przy użyciu liny skłoń konia, by cofnął i odszedł od ciebie do tyłu, a potem podszedł do ciebie z powrotem po linii prostej. Docelowo koń ma iść do tyłu i w przód z równą lekkością. Używaj czterech faz i kolejnych "zawiasów" - palca, nadgarstka, łokcia, barku. Zacznij od fazy pierwszej, od samego kiwania palcem wskazującym. Faza druga to poruszanie nadgarstkiem, które wprawia linę jedynie w lekki ruch. W fazie trzeciej zegnij łokieć i potrząśnij liną używając przedramienia. W fazie czwartej wyprostuj łokieć i potrząśnij całym ramieniem, obserwując, o ile bardziej poruszy się lina. Przechodź do wyższych faz do momentu, kiedy uzyskasz odpowiedź. Gdy tylko koń posunie się do tyłu, przestań! To pozwoli mu zrozumieć, że zrobił odpowiednią rzecz. Ważne, żeby koń patrzył na ciebie obydwojgiem oczu. Gdy tyko koń odwróci jedno oko od ciebie, obracając głowę na zewnątrz, przepadnie cofanie i bycie prostym konia! Zwracaj uwagę na szczegóły i koryguj, zanim wszystko wymknie się spod kontroli. Możesz zacząć grę w yo-yo najpierw powoli, na płaskim. Gdy yo-yo będzie coraz lepsze, zacznij być bardziej prowokujący i baw się na nierównym terenie, w szybszych chodach, nad drągiem lub leżącą kłodą lub używając dłuższej liny. To w ten sposób uczysz konia szanować swoją przestrzeń osobistą podczas prowadzenia, rozwijasz zawieszenie i samoniesienie, ulepszasz jego zatrzymania i uczysz przychodzenia do ciebie. Klucze do zabawy w yo-yo: bycie prostym, szybkość reakcji, wyobraźnia, cztery fazy

Zabawa piąta: zabawa w okrążanie. Nie myl tego z bezmyślnym lonżowaniem! Zabawa w okrążanie rozwija konia umysłowo, emocjonalnie i fizycznie. Uczy go pozostawać w połączeniu z tobą i skończyć z napiętą linią pomiędzy wami, przy jednoczesnym utrzymaniu zadanego chodu i kierunku. Zabawa w okrążanie ma trzy fazy: odesłanie, przyzwolenie i przywołanie. Powinieneś wykonywać je wszystkie nie odrywając stóp z miejsca. Aby odesłać konia "poprowadź" jego nos w wybranym przez ciebie kierunku. Jeżeli koń nie podąży za sugestią liny, podnieś jej koniec i machnij nim w stronę szyi konia. Gdy koń zacznie się poruszać wokół ciebie, uśmiechnij się i przekładaj linę za plecami. Daj koniowi szansę wziąć na siebie odpowiedzialność za utrzymanie chodu i kierunku na kole. To jest właśnie część nazywana "przyzwoleniem". Zróbcie od dwu do czterech okrążeń. Jeżeli musisz ciągle prosić konia o ruch naprzód, to on wygrywa tę grę. Zaufaj, że koń zrobi, o co go prosisz. Jeżeli się zatrzyma, odwróć się do niego przodem i ze skoncentrowanym spojrzeniem wyślij go z powrotem na koło. Kiedy już ruszy, uśmiechnij się! By przywołać konia do siebie, odwróć się do niego przodem - to będzie faza pierwsza. W fazie drugiej zacznij zbierać linę, aż będziesz miał na tyle długi wolny koniec, że będziesz mógł go użyć. W fazie trzeciej machnij tym końcem w kierunku zadu konia. W fazie czwartej dotknij liną zadu konia, aż jego zad odsunie się na zewnątrz a koń będzie ustawiony przodem do ciebie. I znowu - gdy tylko koń odpowie prawidłowo, przestań robić cokolwiek i uśmiechnij się. Przywołaj konia do siebie i pogłaszcz go (powrót do zabawy w przyjaźń). Odangażowanie zadu (odesłanie go od ciebie na zewnątrz) jest bardzo ważne. W ten sposób uczysz konia, by dawał się łatwo kontrolować - pod względem umysłowym, emocjonalnym i fizycznym. Klucze do zabawy w okrążanie: trzy części - odesłanie, przyzwolenie, przywołanie; cztery fazy, pozwolenie, by koń nauczył się, jakie są jego odpowiedzialności Zabawa szósta: zabawa w chody boczne. Uczy konia, by poruszał się bokiem w prawo i w lewo z równą łatwością. Dwa ważne obszary ciała konia przy tej zabawie to strefa od szyi do nosa i zad. Nazywamy je strefami - pierwszą (nos) i czwartą (zad). Będziesz się bawić w prowadzenie w strefach 1 i 4. Odeślij strefę pierwszą, potem czwartą, potem pierwszą i tak dalej, aż koń wyrówna i będzie szedł bokiem. Pozwól, by lina była luźna oraz zachowaj odległość, która pozwoli koniowi się poruszać, ale nie będzie na tyle duża, żeby koń mógł odwrócić się od ciebie i kopnąć. Chody boczne są ważne przy rozwijaniu momentu zawieszenia, uczeniu zmian nóg w galopie, spinów a także przy równoważeniu koni nałogowo myślących tylko o ruchu naprzód. Zacznij powoli i prawidłowo, użyj płotu lub ogrodzenia które w fazie nauki pomoże powstrzymać ruch konia naprzód. Klucze do zabawy w chody boczne: luźna lina, zabawa w prowadzenie stref 1 i 4, cztery fazy

Zabawa siódma: zabawa w przeciskanie. Konie mają klaustrofobię z natury. Boją się małych lub ograniczonych przestrzeni. Zabawa w przeciskanie uczy konia być dzielniejszym i spokojniejszym, uczy przeciskania się przez wąskie przejścia bez popadania w emocje. Zacznij od większej odległości (z początku może być naprawdę duża) między tobą a ogrodzeniem, ścianą lub nawet beczką. Poproś konia, aby się przeszedł tym korytarzem podczas gdy ty stoisz w miejscu. Z początku może pomóc, jeżeli będziesz szedł tyłem równolegle do ogrodzenia, pomagając koniowi w przeciśnięciu się. Cofanie się pomaga, bo przyciąga konia do ciebie. Fazą pierwszą nich będzie skierowanie nosa konia w kierunku przejścia. W fazie drugiej podnieś koniec liny. W fazie trzeciej zakręć końcówką liny kilka kółek. W fazie czwartej dosięgnij konia końcem liny za kłębem. Potem przerwij i zacznij od nowa, aż koń spróbuje pójść naprzód w stronę przejścia. Gdy tylko to zrobi, zabierz wszelką presję, rozluźnij się i uśmiechnij. Wkrótce koń będzie przechodził cały przez ciasną przestrzeń. Stój nieruchomo, gdy koń będzie cię mijał pozwól linie wysuwać się z dłoni, żeby cały czas czuł swobodę. Nie chcesz, by lina szarpała go w tył. Gdy koń nabierze pewności siebie, zmniejszaj stopniowo przestrzeń, aż będzie miała półtora metra szerokości - jak wejście do boksu lub koniowozu. Wykorzystując zasady zabawy w przeciskanie możesz nauczyć konia przeskakiwać przeszkody, wchodzić do przyczepy, do myjki lub bramek startowych. Zmniejszenie klaustrofobii pomaga również koniowi łatwiej zaakceptować popręg. Klucze do zabawy w przeciskanie: cofanie, zaczynanie od dużych przestrzeni i przechodzenie powoli do mniejszych, stosowanie czterech faz, zabawa z praktycznymi obiektami, na przykład koniowozem, przeszkodami. Następnym wyzwaniem jest nauczyć się wykonywać wszystkie siedem zabaw równie dobrze!
Sylwia
PostWysłany: Nie 8:57, 03 Wrz 2006    Temat postu:

to teraz troszkę o "7 games"

Co to jest siedem gier Parelliego?

Zanim wsiądziesz na konia, powinieneś go najpierw poznać. Upewnij się, że znasz język i sposób komunikowania się z nim, zanim zaczniesz jeździć. Powszechny zwyczaj, który prowadzi do tego, że tak wielu z nas po prostu siodła konia i wsiada, jest przyczyną, dla której tak wielu ludzi pakuje się w kłopoty. Nie wsiadaj ot, tak sobie na konia! Najpierw nawiąż z nim jakiś kontakt. Potrzeba ci połączenia, zrozumienia i akceptacji ze strony konia. Potrzebujesz języka, na którym będziesz mógł polegać. Twoim obowiązkiem jest zostać przywódcą twojego konia i nauczyć go: jak być spokojniejszym, bystrzejszym, odważniejszym, bardziej atletycznym, bardziej ufać twoim decyzjom, jak bez wahania spełniać twoje prośby, ustępować od nacisku, radzić sobie z przeszkodami, iść chodem bocznym i cofać z łatwością. Pomoże ci w tym siedem zabaw Parelliego. Staną się też one systemem diagnozowania, dzięki któremu rozpoznasz luki w rozwoju twojego konia, ich przyczyny i sposób ich naprawienia. Te gry są jednym z najbardziej ekscytujących osiągnięć w nauczaniu i porozumiewaniu na linii człowiek-koń. Jest to usystematyzowane podejście do rozwijania języka i systemu komunikacji z koniem, oparte na tych samych grach, poprzez które konie ustalają przyjaźń i przewodnictwo między sobą. Koń, który "wygrywa" w siedem gier, staje się w stadzie koniem alfa. Naszym zadaniem jest stać się takim alfą dla naszego konia. Wszystko, cokolwiek robisz z koniem, jest jedną z siedmiu gier lub kombinacją kilku z nich. Jeśli nabierzesz biegłości we wszystkich siedmiu zabawach, takiej biegłości że nawet twój koń będzie pod wrażeniem, jeżeli przy tym jeszcze odpowiednio wykorzystasz czas, nastawienie i przebytą drogę, to nie będzie granic dla tego, co będziesz mógł zrobić z koniem i czego będziesz się mógł wraz z nim nauczyć. Każda z zabaw dostała swój numer, ponieważ ważne jest, żeby na początku, kiedy ty się ich uczysz i kiedy uczysz konia, wykonywać je po kolei. Uczymy się grać w te same siedem zabaw, w które grają konie Wszystkie konie są mistrzami tych gier i twój koń prawdopodobnie już w nie z tobą grał. Kiedy staniesz się w tych zabawach lepszy niż twój koń, udowodnisz mu, że jesteś od niego bystrzejszy, silniejszy i szybszy. A wtedy twój koń zacznie widzieć w tobie alfę. Na tym polega szacunek. Koń pełen szacunku się nie boi, nie jest tępy ani nie ekscytuje się nadmiernie, nie jest przerażony, ani oporny, ani agresywny, ani niechętny. Jego nastawienie jest przeciwieństwem tego wszystkiego! Konie oczekują od alfy wskazówek, pewności siebie i poczucia bezpieczeństwa. Ufają osądowi alfy i bez wahania odpowiadają na jego sugestie. Konie w sposób naturalny podążają za tym, kogo uznają za naturalnego przywódcę. Nauczenie się języka koni, siedmiu gier, uczy cię, jak być naturalnym przywódcą. No i na dodatek to świetny sposób, by gimnastykować swojego konia... umysłowo, emocjonalnie i fizycznie. I to w sposób naturalny! Gry Oto krótkie wyjaśnienie, na czym polegają te gry. Cały mój system opiera się na nich i na rozwijaniu ich z ziemi (i z siodła) na poszczególnych poziomach programu. Pierwsze trzy gry, to "gry-zasady". Są jak alfabet z którego będziesz budować słowa i zdania.
Sylwia
PostWysłany: Nie 8:56, 03 Wrz 2006    Temat postu:

No więc troszkę was poucze Very HappyRazz
dam wam pare artykółów (protych do zrozumienia Very Happy) i pozniej sobie zlacznie to w całosc i wam wyjdzie co to jest Very HappyRazz

"kawałek z forum Niwki natemat kursu jazdy naturaknej"
Kurs przede wszystkim będzie obejmował tę część jeździectwa którą się zwykle pomija tzn. oprócz samej jazdy będą zajęcia na ziemi - lonżowanie, siodłanie, prowadzenie, zabawy z końmi. Wszystko to po to żeby poznać psychikę konia, czym się kieruje w życiu oraz sprawdzić na jakim etapie jest nasza partnerska z nim relacja. Kurs jest przeznaczony dla osób które chcą nabyć wiedzę o koniach i pracować nad sobą bawiąc się z końmi. Myślę że rozczarowani będą ci którzy liczą na szybkie galopy i skoki przez przeszkody bo tego nie będzie wiele lub może nie w tradycyjnej formie. Za to będzie można pojeździć bez ogłowia, na oklep, na kantarze lub wszystko na raz! Celem kursu jest aby każdy zrozumiał że nie wystarczy po prostu osiodłać konia i wsiąść, kopnąć go żeby ruszył, a pociągnąć za wodze żeby się zatrzymał. Ten kurs to nie jest kurs nauki jazdy konnej to kurs nauki obcowania z końmi! Zapraszamy!

aturalna Szkoła Jazdy to nic innego jak umiejętność komunikacji z koniem. dotyczy ona zarówno aspektów fizycznej komunkacji jak i mentalnej{ ważniejszej} Staramy sie wam pokazać jak to jest ważne i ile z tego płynie korzyści zarówno dla was jak i dla konia. Poznajemy psychikę konia i uczymy się dużo o nas samych.

tutaj pare ciekawych artykołow ktore pomogą wam jeszcze bardzie to zrozumiec.....
http://www.niwka.poznan.pl/pnh/artykul2.htm
http://www.niwka.poznan.pl/pnh/artykul3.htm
http://www.niwka.poznan.pl/pnh/artykul4.htm
Mary Jane*
PostWysłany: Sob 18:47, 02 Wrz 2006    Temat postu:

Haha miłośniczki koni... Hihi wystarczy spojrzeć na Kornele. Ale skoro ja pierwszy raz w Gutowie jeździłam na konikach to skąd mam wiedzieć co to jest. Ale bardzo chętnie się doedukuję. Więc ja będziesz miałą czas to napisz! Very Happy
..::KoRnElEcZkA::..
PostWysłany: Sob 14:09, 02 Wrz 2006    Temat postu:

a ja bym sie wypowiedziała ale niemoge Very HappyVery Happy
daga
PostWysłany: Czw 19:07, 31 Sie 2006    Temat postu:

Hm...Bym sie wypowiedziala ale nie moge poniewaz nie wiem o co chodzi Razz
Sylwia
PostWysłany: Czw 19:05, 31 Sie 2006    Temat postu:

ehh postaram się Smile
ale widze jakie z was miłosniczki koni jak nie wiecie co to jest natural Razz
daga
PostWysłany: Czw 19:03, 31 Sie 2006    Temat postu:

Wiesz...Znajac nas(a przynajmniej siebie:) ) to nie bedzie mi sie chcialo szukac w necie Razz Opisz kiedys okey?Jak bedziesz miala czas,
Sylwia
PostWysłany: Czw 19:01, 31 Sie 2006    Temat postu:

łee to sobie nie pogadam z wami na temat naturala...
ehh duzo by bylo to rozpisania..
poszukajcie w necie albo jak bede miala kiedys czas to napisze Wink
daga
PostWysłany: Czw 18:56, 31 Sie 2006    Temat postu:

Tez nie bardzo wiem o co chodzi...
..::KoRnElEcZkA::..
PostWysłany: Czw 18:32, 31 Sie 2006    Temat postu:

a co to jest???? Very HappyVery Happy
Sylwia
PostWysłany: Czw 18:03, 31 Sie 2006    Temat postu: Zabawy z koniem :)

Robiliscie kiedys z jakims koniem "7 games" ?

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group